Call of the Sea to dobra gra przygodowa. Nie jest to symulator chodzenia, nie ma też tutaj elementów gry akcji, czy też zręcznościowych. Zwyczajnie trafiamy do danej lokacji, w której próbuje otworzyć przejście do kolejnej i tak aż do samego końca. Po drodze wykonujemy szereg różnych łamigłówek, które nie są wyzwaniem,...
więcejMiał być kolorowy Lovecraft (hehe, podwójny żart z tym jego rasizmem mi wyszedł), a jest fabularna papka bez sensu która pod koniec sięga dna (sic!), brzydka grafika która nie pomaga wyrzygując kolory tęczy na prawo i lewo (chociaż ciekawiła mnie taka stylistyka przy de facto utworze bazującym na horrorze) i strasznie...
więcejHmm bardzo irytuje to, że główna postać chodzi i pływa bardzo powoli. Niektóre zagadki spoko, ale momentami gra sztucznie wydłużona - biegasz z punktu A do B...
Poza tym klimat i historia może być, ale dopóki nie zmieniłam ustawień miałam problemy z mdlosciami. Osoby wrażliwe na chorobę lokomocyjna koniecznie muszę...