Obejrzałem ten film w kolekcji Kino grozy extra wydawanej przez Carisma entertainment group i jestem zawiedziony tym wydaniem. Tłumaczenie tego filmu to skandaliczna fuszerka.Dialogi się kupy nie trzymają i nieraz zdania są niegramatycznie utworzone. Może się czepiam,ale przez to ledwie obejrzałem ten film do końca.Często napisy amatorskie z internetu są dużo lepsze... Na pewno był to ostatni film wydany przez Carismę jaki kupiłem...
Bo niezwykle dużo napisów polskich tłumaczonych z dialektu koreańskiego chodzi po internecie...
Nie wiem, czy tłumaczenie straszne, bo niestety jest to język kompletnie mi obcy...
Ale to fakt, w wypadku produkcji amerykańskich tłumaczenia bywają tragiczne (patrz filmy z serii Masters of Horror)...
Jednak zdarzają się dobrze przetłumaczone perełki
...