PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449924}

Strażnica nr 506

G.P. 506
5,6 375
ocen
5,6 10 1 375
Strażnica nr 506
powrót do forum filmu Strażnica nr 506

Nie do końca rozumiem dlaczego w tej jednostce gdy dowódca odkrył że żołnierze są czymś pozarażani nie zgłosił tego dowództwu. Niby to była jakaś ambicjonalna kwestia, że jest synem generała itp. ale dla mnie to dość naiwne, bo zgłoszenie ataku bronią biologiczną/chemiczną niema w sobie nic niehonorowego, ani nie ośmieszyło by jego ojca. Jeszcze mniej rozumiem śledczego który przyjeżdża później, przecież oni mieli łączność z dowództwem przez cały czas, a zniszczona droga to żadne wytłumaczenie, wystarczyło by zgłosić użycie w tym miejscu broni biologicznej i przyleciał by śmigłowce ze specjalistycznymi oddziałami medycznymi i zwalczania broni biologicznej. Każdy nawet najprostszy szeregowy szwej jest szkolony z zakresu podstaw gazów bojowych, broni bakteriologicznej etc. w takich przypadkach na całym świecie są określone procedury, czy to w Korei płd. czy płn. Syrii czy Białorusi. Trochę mnie też zaskoczyła postawa żołnierzy w kilku momentach którzy się buntowali w ciągu 10 sekund. Ogólnie rzecz biorąc film jest dość pomysłowy i nieźle się go ogląda, ale jest pełen takich głupotek na które zwróci uwagę każdy kto się trochę interesuje armią i zagrożeniami tego typu. Btw. W niefilmowym świecie istnieją dziesiątki gazów które wywołują halucynacje i mogą wywoływać agresję i dezorientację. Dla zainteresowanych http://pl.wikipedia.org/wiki/Psychotoksyczne_środki_trujące

użytkownik usunięty
arkasatana

Dokładnie, do tego te ich wrzaski, jacyś straszni panikarze z tych żołnierzy. I sposób, w jaki jeden drugiemu odbiera pistolet stojąc naprzeciwko niego i próbując mu go wyrwać, gdy ten ciągle do niego mierzy... A wirus wścieklizny już mnie kompletnie rozbawił. :) Na końcu zresztą okazało się, że nie było żadnego zakażenia.

ocenił(a) film na 6

Z tego co kojarzę to było zakażenie, ale wejście do bunkra wysadził ostatni ocalałby bo wlazł w pułapkę tego śledczego, eksplozja zapaliła porozlewaną benzynę i można przypuszczać że zagrożenie zostało spalone.

użytkownik usunięty
arkasatana

No właśnie pod koniec jeden tłumaczył, że oni po prostu oszaleli i się pozabijali, i że nie ma żadnej choroby. Może więc wydawało im się, że są chorzy, a w rzeczywistości zwyczajnie oszaleli. W końcu nie wiadomo, czy infekcja była, czy to tylko wytwór ich wyobraźni. Może ten wirus albo jakiś gaz wywoływał te halucynacje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones