Zagra mordercę, to może być hardcore. Szykuje się rola życia!
Oprócz tego że uwielbiam ten film (i polecam kto jeszcze nie widział) to uwielbiam też rolę M. DILLONA ! Zagrał brawurowo. Film jest fenomenalny właśnie m.in. dzięki niemu.
Pokazal co potrafi. Skoro Phoenix zdobyl Oscara za Jokera, to Dillon powinien zdobyc chociaz nominacje, ale rola zbyt kontrowersyjna i zbyt malo poprawna politycznie dla Akademii.