...a do tego bez poprawności, bez niepotrzebnych dialogów i dłużyzn, fabuła potrafi zaskoczyć, kreatywny montaż i kaskaderskie sceny akcji, których pozazdrościć może każda odsłona Szklanej Pułapki...- już pierwsza scena uruchamia selekcję widza na tego, który stwierdzi, że to chore, wyłączy zalukaj, wyrzuci laptopa, spali router, pozabija okna i drzwi deskami i wróci do oglądania Sekretów Sąsiadów...oraz tego, który zachwyci się tym w jak szalony świat można uciec w te święta...
Polecam!
Zenek Martyniuk
Zapowiada się nieźle. Ciekawy klimat i humor. Dostrzegam elementy neo-noir i podobieństwa do filmu Crank.
podobienstwa do Cranka stad ze to sa ci sami producenci :) zreszta chyba nawet w trailerze gdzies o tym bylo wspomniane